Na pewno o nim słyszałeś – bitcoin. Narzędzie hakerów i przestępców, pralnia pieniędzy, piramida finansowa, wymysł szatana. Tak o nim mówią. W praktyce jest jednak o wiele mniej spektakularnie. Bitcoina nie należy się bać. Warto za to go poznać.

Czym właściwie jest bitcoin?

Bitcoin to kryptowaluta. To pierwszy prawdziwy elektroniczny pieniądz. To ponadnarodowa waluta, która upowszechniła inne kryptowaluty. Działa w oparciu o specjalne oprogramowanie, które pozwala trzymać bitcoiny w wirtualnych portfelach, do których dostęp – w postaci kryptograficznego klucza ma jedynie właściciel. Korzysta z rozproszonej bazy danych istniejącej w sieci peer-to-peer oraz technologii blockchain. Warto podkreślić, że nie jest to pierwsza próba stworzenia cyfrowych monet, aczkolwiek to właśnie bitcoin rozpoczął erę dynamicznego rozwoju kryptowalut. O czym stosunkowo niewiele osób może wiedzieć – jeden bitcoin składa się ze 100 000 000 mniejszych jednostek, które nazywane są satoshi.

Czy bitcoin jest legalny?

Oczywiście. Przynajmniej w Polsce i Unii Europejskiej. Są kraje, które zakazują korzystania z kryptowalut. Polska się jednak do nich nie zalicza. Co więcej, chociaż bitcoin nie jest wspierany jako taki i jest – można by to tak ująć – ignorowany przez państwo (nie jest uważany ani za walutę, ani za instrument finansowy), to jednak jeśli handlujemy bitcoinem, musimy zapłacić od tego podatek. Absurdem byłoby, gdyby państwo pobierało podatek związany z czymś, co nie jest legalne. Odpowiedź jest więc tylko jedna. Tak, jest legalny.

Kiedy bitcoin powstał?

Bitcoin został stworzony w 2009 roku, ale sam koncept kryptograficznej waluty jest starszy. Ktoś w końcu jednak dojrzał potrzebę zaistnienia niezależnego od rządów pieniądza i go stworzył. Bitcoin początkowo był ciekawostką, ale błyskawicznie zyskał wielu zwolenników – i to nie tylko w środowisku cypherpunkowych fascynatów. W efekcie już po kilku latach wartość jednego bitcoina zbliżyła się do 20 tysięcy dolarów i choć poddawana jest ona sporym wahaniom, to ze względu na swą specyfikę waluta stała się interesującym obiektem inwestycyjnym.

Kto stworzył bitcoina?

Tak naprawdę nie wiemy, kto jest odpowiedzialny za stworzenie bitcoina. Istnieje wiele mniej lub bardziej wiarygodnych teorii. Niektóre z nich zakładają, że powstał jako efekt prac jednego genialnego człowieka. Inne sugerują udział grupy osób. Wokół sprawy narosło wiele mitów i powstało wiele dziennikarskich śledztw. Jak było naprawdę? Być może nigdy się tego nie dowiemy. Pewne jest jednak, że za bitcoina odpowiedzialny jest ktoś, kto używał pseudonimu Satoshi Nakamoto.

Jakie bitcoin ma zalety?

Bitcoin ma wiele zalet. Przede wszystkim jest to waluta zdecentralizowana, niezależna od jakiegokolwiek rządu. Ponadto, jest anonimowa. Co więcej, pozwala przeprowadzać błyskawiczne transakcje internetowe. Ze względu na swój charakter bitcoin jest także w pełni bezpieczną walutą. Nie ma możliwości, by ktoś podrobił bitcoina. Jest też znakomitą inwestycją.

Czy bitcoin ma wady?

Owszem, bitcoin ma wady. Ciemniejsza strona bitcoina jest związana przede wszystkim z jego eksperymentalnym charakterem. Bitcoin i jego ekonomia, choć działająca na jasno określonych zasadach, wciąż jest niepewna. Mimo że bitcoin może przynieść spore profity, może też przynieść duże straty. Ryzyko jest naprawdę wysokie. Ponadto, bitcoin opiera się na aktywnej sieci internetowej, więc odcięci od niej nie jesteśmy w stanie nic zrobić z posiadaną cyfrową monetą. Ona sama nie ma żadnego punktu odniesienia, np. złota – w przeciwieństwie do prawdziwego pieniądza. Ta wirtualna waluta może być także obiektem spekulacji. Wymaga też pewnej wiedzy od inwestora. Ze względu na swą anonimowość bitcoin przyciąga przestępców, ale zarazem ze względu na to zagrożenie przyciąga uwagę odpowiednich służb.

Ile można zarobić na bitcoinie?

To zależy, kiedy w bitcoina zainwestujesz i jak to zrobisz. Jeśli inwestowałeś w niego na samym początku istnienia waluty, to dziś już możesz być milionerem – wystarczy, że miałeś 100 bitcoinów i sprzedałeś je przy kursie 10 000 dolarów za sztukę. Dziś zarabianie na bitcoinie jest o wiele trudniejsze. Przez wahania kursu nie jest łatwo wstrzelić się w odpowiedni moment na inwestycję. Również stwarzanie nowych jednostek nie jest tak opłacalne jak kiedyś.

Jak zdobyć bitcoiny?

Są dwa sposoby. Pierwszy z nich wiążę się z ogromnymi nakładami energii oraz inwestycją w sprzęt komputerowy. Chodzi o tzw. kopalnie, które pozwalają „wydobyć” bitcoina, czyli otrzymać jego nowe jednostki w wyniku rozwiązywania skomplikowanych równań kryptograficznych. Drugi sposób zakłada zakup bitcoina na jednej z giełd, które handlują to cyfrową monetą. Oczywiście, choć bitcoina nie można podrobić, można go też ukraść – o czym potencjalny inwestor powinien wiedzieć. Rzecz jasna zniechęcamy do tej metody wchodzenia w posiadanie bitcoina, choćby ze względów moralnych.

Comments are closed.